czwartek, 8 października 2015

Od Adriana cd: Ines

Skylar jak zawsze miała problem do tego, że tak mało ćwiczę, więc żeby się wreszcie odczepiła ubrałem się i poszedłem na Halfpipe'a, ale gdy tam dotarłem okazało się, że jakaś dziewczyna nie może poradzić sobie ze zlodowaceniem rampy i krzyczy sama na siebie. Pomyślałbym, że to wariatka, ale nie raz słyszałem jak moja siostra pomrukuje pod nosem jak jej coś nie wyjdzie, więc uznałem to za normalne. Stałem chwilę i przyglądałem się jej jak wspina się na górę, gdy upadła po raz któryś po prostu poszedłem, bo przecież nawet jeśli mój ulubiony Halfpipe jest zajęty to trzy inne na pewno będą wolne i się nie myliłem. Wdrapałem się na górę i zrobiłem parę tricków, wychodziło mi to nawet nieźle, ale w końcu zebrała się widownia, a w niej ujrzałem Skylar, Sama i Jack'a z jakąś dziewczyną i ją... Tą dziewczynę, która gdy zdjęła gogle okazała się być bardzo ładna, gdzie tam ładna, śliczna. Patrzyła z rękami na piersiach, gdy ja produkowałem się żeby nie sknocić żadnego tricku i udało mi się. Zakończyłem przejazd i zjechałem w dół do widowni.


Inessa?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz