-Uh...Logan...No...-zaczęłam się jąkać. Bardzo chciałam być jego dziewczyną ale no...Och speszyło mnie to trochę.
-Nie chcesz...? To znaczy...Ech nie powinienem...
-Nie Logan...Źle mnie zrozumiałeś-powiedziałam patrząc mu w oczy.-Ja chcę z tobą być
-Naprawdę?
-Tak-zaśmiałam się. Przytuliłam chłopaka.
-No teraz to ja się czuję dużo lepiej-również się zaśmiał. Spędziłam z chłopakiem popołudnie. Wracaliśmy już w stronę szkoły.
Logan?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz