- Yyy... - Przyznaje, że to pytanie mnie zdziwiło.
- Przepraszam... Nie powinnam pytać. - Odparła szybko dziewczyna, uśmiechnąłem się i w moich policzkach ukazały się dołeczki.
- Nie. Odpowiem. - Uspokoiłem ją trochę i kontynuowałem. - Skylar sprawia nieprzyjemne wrażenie, ale jeśli chodzi o Nas, tu mam na myśli mnie, Jacka i Adriana, potrafi być kochana, naprawdę. Rodzice zawsze o wszystko obwiniali ją i przyjęła postawę obronną. Zawsze się nami opiekowała, bo jest jedyną dziewczyną z naszej rodziny. A ty? - Zapytałem znienacka.
- Słucham? - odparła dziewczyna lekko mrugając.
- Pytałem jakie ty masz stosunki z siostrą.
Yenna?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz